News

Współpraca z psychologiem, by rozwinąć swój potencjał

Sportowcy często podkreślają, że w decydujących momentach rywalizacji to właśnie psychika odgrywa kluczową rolę.

 

Sportowcy stają się bardziej świadomi z korzyści wynikających ze współpracy z psychologiem. Zmienia się podejście zawodników do treningu mentalnego i uznania, że psychika odgrywa niebagatelną rolę.

Gdy chodzi o rywalizację na najwyższym poziomie – o zwycięstwie decydują szczegóły, a rezerwy często tkwią właśnie „w głowie”. Trening mentalny, obok fizycznego, technicznego, czy taktycznego, staje się obowiązującym standardem.

Psycholog pracujący z zawodnikiem jest wsparciem, by zawodnik mógł poprawiać swoje osiągnięcia i wykorzystywać pełnię swoich możliwości.

Błędem jest myślenie, że psycholog sportowy potrzebny jest tylko po to, by wyciągnąć z dołka zawodnika, który ma problem. Wręcz przeciwnie, najczęściej specjaliści od przygotowania mentalnego pracują nad tym, by z dobrego sportowca zrobić jeszcze lepszego.

Typowe obszary pracy w psychologii sportu to, między innymi: prawidłowe wyznaczanie celów, radzenie sobie ze stresem, umiejętność koncentrowania się na „tu i teraz”, wzmacnianie pewności siebie, poprawa komunikacji między zawodnikami i trenerami.

Istnieje w polskim sporcie wiele pozytywnych przykładów współpracy na linii sportowiec – psycholog. Jednym z najbardziej znanych i owocnych była praca Adama Małysza z profesorem Janem Blecharzem. Nasz medalista olimpijski nie raz powtarzał, że w tym okresie nauczył się lepiej koncentrować na chwili obecnej, radzić sobie z presją oraz być bardziej pewnym siebie.

Są też tacy zawodnicy, którzy bardzo chętnie korzystają z wiedzy psychologicznej w swojej pracy, lecz nie potrzebują dodatkowej osoby, która będzie im tę wiedzę przekazywać. Są to osoby niezwykle samoświadome i zorganizowane. Robert Korzeniowski, nie współpracując z psychologiem, sam stosował techniki mentalne, które skutecznie pomagały mu w odnoszeniu sukcesów.

Zawodnicy często zapominają o tym jak wiele już potrafią i jak mogą to wykorzystać. Zamiast tego skupiają się na tym, co im nie wyszło lub czego jeszcze nie umieją – a to nie pomaga w zyskaniu wiary w zwycięstwo.

Pracując z takim zawodnikiem warto wspierać jego mocne strony, pomagać mu je wykorzystać, ale jednocześnie zachęcać do rozwoju umiejętności słabiej rozwiniętych. Ważne, by trafnie zidentyfikować jego mocne strony i rezerwy.

Należy częściej chwalić zawodnika niż go ganić (podczas nauki młodych zawodników sugeruje się stosowanie pochwał w stosunku do uwag krytycznych w proporcji 4-1).

Nie zawsze jednak pewność siebie jest tym, co zawodnik najbardziej chciałby poprawić. Może być to np. koncentracja, czy regulacja własnego pobudzenia psychofizycznego.

Psycholog może ukierunkować sportowca na odpowiednie rozwiązania i wskazać skuteczne metody rozwoju sportowego w sferze mentalnej.

Pracując z dziećmi z pewnością warto zwracać uwagę na to, jak ważna jest świadomość tego, co „dzieje się w moje głowie”, co mi pomaga, co przeszkadza. Mocno wiąże się to z umiejętnością rozpoznawania i nazywania przeżywanych emocji, a także pracą nas strategiami radzenia sobie z nimi. To długi proces. Ale na każdym z etapów rozwoju dziecka – bardzo potrzebny.

Nastawienie na to, by robić coś z pasją to drugi ważny element. Bo z pasji rodzą się wielkie rzeczy. Na początkowym etapie zaczynamy zawsze od tzw. „zabawy piłką”. Dlatego presja narzucana dzieciom, oczekiwania dorosłych często blokują czystą radość z doświadczania sportu. Dopiero z pasji może urodzić się decyzja o ciężkiej pracy i determinacji w osiąganiu celów, które są moje i wynikają z moich oczekiwań (chociaż mogą być zbieżne z oczekiwaniami innych). Dorosły staje się wtedy towarzyszem w tej podróży, wsparciem w realizacji celów, które realizuje dziecko. I rozpoznaje granice pomiędzy tym, co wynika z jego pragnień, a co jest potrzebą i dążeniem dziecka.

 

Zajęcia na obozie w Grodzisku Wielkopolskim poprowadzi psycholog Monika Walkiewicz, która na co dzień pracuje z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi i która podzieliła się z nami powyższymi rozważaniami.

Prowadzi także psychoterapię w nurcie Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach (TSR), gdzie bardzo mocno akcentuje się zasoby osoby wspomaganej i buduje poczucie jej kompetencji w oparciu o to, co już „posiada”, jej umiejętności, doświadczenia i wyjątki, kiedy było dobrze i radziła sobie z problemem.

 

Podziel się

Zostaw odpowiedź